Wierszoteka Małego Człowieka
  • Strona główna
  • O Autorce
  • Sklep z E-bookami
  • Cykl Robaczkowo
  • Cykl Zwierzaki i ich draki
  • Cykl Pewne nazwiska i cecha im bliska
  • Inne wierszyki
  • Moje Książki
  • Prawa autorskie i kontakt

Archiwum kategorii: Inne wierszyki

Planeta Ziemia

Wysłany na 28 marca 2020 przez Dorota Napisano w Inne wierszyki .

Jak dbamy – tak mamy. Pamiętajmy zatem każdego dnia, w każdym działaniu, aby dbać o środowisko! Los naszej planety leży w naszych rękach – tych dużych i małych 🙂

O planetę Ziemię co dzień pilnie dbam –
Na niej przecież mieszkam, tutaj dom swój mam.
Gdy umyję zęby, buzię czy też ręce,
Strumień wody w kranie natychmiast zakręcę.

W domu, na spacerze śmieć do kosza wkładam.
Moim rówieśnikom czasem podpowiadam,
Jak się wszelkie śmieci mądrze segreguje –
Do oddzielnych worków kolejno pakuje –
Plastikowe butle, szkło, papieru furę
(ten oddaję czasem na makulaturę).
Znamy na odpady przeróżne sposoby,
Aby je przetworzyć na nowe wyroby.

Robię też wieczorem wyłącznikiem „pstryk”
I tak gaszę światło w mym pokoju w mig.
Energii świadomie nigdy nie marnuję,
Kiedy blasku lampy już nie potrzebuję.

Jak tylko potrafię dbam o środowisko –
O rośliny, drzewa mego domu blisko.
Wiem, że to ich liście całą noc i dzień
Produkują dla nas życiodajny tlen.
Dobro mej planety ode mnie zależy –
Jej kondycja, czystość w moich rękach leży!

Marzenia duże o pracy w mundurze

Wysłany na 24 marca 2020 przez Dorota Napisano w Inne wierszyki .

Dla wszystkich Czytelników, którzy otwarcie lub skrycie marzą o wstąpieniu w policyjne szeregi 🙂

Ten, kto o pracy marzy w policji,
Musi być w formie – w świetnej kondycji.
Chce nosić mundur? Więc nie ma rady!
Ćwiczy codziennie pompki, przysiady,
Podskoki, walki, strzelanie, biegi –
By w policyjne wstąpić szeregi.

Policjant mało czego się boi,
Na straży ładu, porządku stoi.
Jego królestwem jest posterunek,
Tutaj przyjmuje każdy meldunek –
Kradzież, oszustwa, niecne występki.
On konflikt z prawem wykrywa wszelki.

Na drogach radzi sobie z piratem –
Jeśli go złapie – karze mandatem.
Jeśli nie zwolni – też da mu radę,
Wówczas na jezdni stawia blokadę.

Zwinnie policjant mija przeszkody,
Wnet przewinienia znajdzie dowody.
Kiedy pobierze palców odciski,
Zamknięcia śledztwa jest wówczas bliski.
Trop – nawet mały, każda zagadka,
To jest dla niego prawdziwa gratka.

Kiedy przestępca mu hen ucieka,
Wtedy policjant chwili nie zwleka.
Szybko pistolet bierze z kabury,
„Stać!” – wykrzykuje – „Ręce do góry!”.
Gdy „pif-paf” słychać – tak głośne, ŁAAAŁ!
To ostrzegawczy padł właśnie strzał.
Żaden bandyta już z nim nie igra –
Ze stróżem prawa i tak nie wygra.
Prędzej czy później za przewinienia,
Trafi w kajdankach – gdzie? Do więzienia!

Policjant czasem tajniakiem bywa –
Choć każdy mundur jego podziwia.
Bez zbędnych przeszkód szybciej trop złapie,
W drogę mu wówczas nie wejdą gapie.
Czasem mu widać jedynie oczy,
Gdy w kominiarce na akcje kroczy.

Środków transportu ma on bez liku –
Raz galopuje więc na koniku,
Czasem zobaczysz go na rowerze, ,
W helikopterze, przy łodzi sterze.
Udział w pościgu także wziąć może
Na bardzo szybkim, zwrotnym motorze.
Zwykle radiowóz w pracy mu służy –
To osobowy, to furgon duży.
Lądy i wody wciąż patroluje,
Wszędzie porządku skrzętnie pilnuje.

Szybko na służbie mijają dni.
Wiele dzieciaków o akcjach śni.
Komu się marzy w policji praca,
Niechaj się uczy – trud się opłaca!
Liczy się bystrość, wiedzę mieć trzeba –
Biceps czy krzepa sama nic nie da!

Przyjaciel do końca świata

Wysłany na 24 czerwca 2019 przez Dorota Napisano w Inne wierszyki .

Dla Wszystkich, którzy mają rodzeństwo lub jeszcze o nim marzą 🙂

 

 

Czasem w Twój mały, dziecięcy świat
Wkracza rodzeństwo – siostra lub brat.
Cóż – na początku prawie kosmita –
Dzidziuś łysawy, o nic nie pyta.

Witasz go czule: „Mój Ty Maluszku,
To Ty mieszkałeś u mamy w brzuszku”.
Kiedy zapłacze – głaskasz po głowie,
Czemu mu smutno – przecież nie powie.
Nucisz piosenki mu wprost do ucha,
Z zaciekawieniem bajek też słucha,
Dajesz mu smoczek oraz grzechotki,
Ukradkiem sprawdzasz czy ma łaskotki.
Patrzysz jak rośnie, raczkuje, gaworzy,
Śmieje się, mruczy, aż sen go zmorzy.

Tak Wam mijają kolejne lata…
Brat albo siostra figle Ci płata,
Nie jest już małym, słodkim bobasem.
Jest Twym kompanem, jest zabaw asem.
Mamie i tacie razem psocicie,
Marzenia sobie szepczecie skrycie.
Dzielicie smutki oraz radości –
Ba! Nawet na pół drobne słodkości.
Długo na siebie się nie gniewacie –
Przecież lubicie się i kochacie.
Kiedy rodzeństwo masz – siostrę, brata,
Masz przyjaciela do końca świata!

Kołysanka-zasypianka

Wysłany na 19 czerwca 2019 przez Dorota Napisano w Inne wierszyki .

Dla wszystkich małych i starszych Czytelników, którzy miewają problem z zaśnięciem 🙂

Śpij, Kochanie, śpij, sny przepiękne śnij –
Sny bajkowe, kolorowe. Do poduszki przytul głowę.
Ciemna noc nadeszła, dzień się skończył już,
Wskakuj więc do łóżka, oczka szybko zmruż.

Rozsypała nocka gwiazdeczki po niebie,
Blaskiem ich otula na dobranoc Ciebie –
Mienią się w ciemnościach, jak małe klejnoty,
Księżyc zerka w okno, jest jak rogal złoty.
Będzie Cię pilnował, będzie stał na straży,
Nawet mysz się przy nim zakraść nie odważy.
Tylko wiatr za oknem przerwie nocną ciszę,
On Cię swoim szumem do snu ukołysze.

Śpij, Kochanie, śpij, sny przepiękne śnij.

Płotka i pewna plotka

Wysłany na 3 sierpnia 2018 przez Dorota Napisano w Inne wierszyki .

Wszystkim Czytelnikom, którzy lubią opowieści „z dreszczykiem” przedstawiam historię wprost z głębin morza 🙂

Jest pewna ryba – zowie się płotka,
Wszelka nowina i wszelka plotka
Od niej wychodzi w morskiej głębinie,
Ze słów potoku panna ta słynie.

Oto puściła pogłoskę świeżą,
Łuski się rybkom aż od niej jeżą:
„Rekin żarłoczny w morzu grasuje,
Na swe ofiary w nocy poluje”.

Opracowują więc plan obrony –
Pełen brawury, nieco szalony.
Dalej chcą życie w spokoju wieść,
Żadnym się szczękom nie dadzą zjeść.

Akcją dowodzi sędziwa flądra –
Ma doświadczenie, jest bardzo mądra.
Już się wyrywa do walk meduza:
„Rekin to chyba szuka tu guza!
Gdy tylko dotknąć nas się odważy,
Mną na początek wnet się poparzy.”

Ryba rozdymka, z tego przejęcia,
Wciąż jest jak piłka, ciągle ma wzdęcia.
Także do boju w pełni gotowa –
W kolcach jest cały tułów oraz głowa.
Miecznik nos długi – jak miecz, jak szpadę,
Ma w gotowości – „Tak, damy radę!”

I ośmiornica szykuje macki:
„Intruz nie wyrwie się z tej zasadzki –
Jeszcze zapłacze rzewnie, jak beksa!
Ha! Z atramentu wypuszczę kleksa!
Wróg oślepiony, bez orientacji,
Już z nas nie zrobi pysznej kolacji.
Potem przegnamy go na manowce –
Hen gdzieś za rafę, za koralowce.”

Gdy wszystko było tip-top gotowe,
Wieści z patrolu nadeszły nowe –
Delfin – nie rekin – przybył w te strony,
A on przyjaźnie jest nastawiony.
Alarm obronny więc odwołano.
Płotkę – kłamczuchę, hen w dal przegnano.
Tu już nie będzie innych stresować,
Niechaj gdzie indziej płynie plotkować!

Konkurs w warzywniku… i emocji bez liku

Wysłany na 1 sierpnia 2018 przez Dorota Napisano w Inne wierszyki .

Które z warzyw lubicie najbardziej? Macie swój numer jeden? 🙂 Przedstawiam Wam najnowszy wierszyk – rzecz oczywiście o warzywach/ akcja rozgrywa się w warzywniku 🙂 Przyjemnego czytania!

 

Konkurs w ogrodzie gospodarz wieści –
„KONKURS DLA WARZYW” – tej oto treści.
Wnet się podnosi na grządkach wrzawa,
Słychać okrzyki – „Czeka nas sława!
A tak właściwie jedno warzywo…”
Każde więc patrzy na drugie krzywo.
Nie są już dłużej – kim? Kompanami.
Są konkurencją, są rywalami.

Na pierwszych grządkach, na pierwszym planie,
Już kokietują, wdzięczą się panie.
Jest tu marchewka – słodka karotka,
Pyszna, soczysta i w talii wiotka.
Dalej podłużna i biała rzepa –
Choć taka smukła, jest w niej i krzepa.
Za nią pietruszka czesze swą nać –
Co za czupryna, tylko ją rwać!
Nieco w oddali rośnie cebula,
Swym aromatem wszystkich rozczula.
Choć zwykle innym łezki wyciska,
Dziś sama płaczu panna jest bliska.

Wdzięczą się również dziarscy panowie,
Przyjmują pozy, stają na głowie.
Brokuł, kalafior prężą muskuły –
Na punkcie kształtów każdy jest czuły…
Seler spogląda na nich z niesmakiem –
„Ja tam zwyciężę wszystkich zapachem!”
Krzyczy w oddali i koper włoski –
„Ja wygram konkurs! Ja jestem boski!”
Ziemniak się z ziemi wydostać stara,
Czyści mundurki ogórków para.

Istny tu mamy folwark próżności.
Każde warzywo chwali się, złości.
Burak już bardziej stać się nie może –
Mimo emocji – w bordo kolorze.
Tak grozi miły dotychczas groch –
„Gdy przegram konkurs, to będzie foch!”
Krągły pomidor najchętniej z krzaka,
Dałby czym prędzej cicho drapaka –
Jego niepewność dopada wciąż,
Wprost z niego kipi ze stresu miąższ.

Wreszcie ogrodnik werdykt obwieścił.
Wszystkie warzywa w swym koszu zmieścił.
Wszystkie w konkursie na podium stały.
Oto nagroda, którą wygrały –
Z nich ugotował gospodarz zdrową
Zupę nazwaną – jak? JARZYNOWĄ.
Dumne warzywa miały więc miny,
Wiedzą, że mają – co? WITAMINY!

Zimowy las w świąteczny czas

Wysłany na 17 grudnia 2017 przez Dorota Napisano w Inne wierszyki .

Za oknami nieśmiało prószy śnieg, w wielu domach pełną parą ruszyły przygotowania do Świąt – te już tuż, tuż! Już niebawem zaczniemy stroić choinki – w ulubione bombki, łańcuchy, pierniczki..Przeczytajcie wierszyk i dowiedzcie się, co słychać w lesie 🙂 Czy zwierzaki pochowały nosy w swoich norkach, czy może także szykują się do Świąt? 🙂

Deer with the Christmas tree and Christmas socks with bird. Watercolor illustration

Słychać w lesie – „Idą święta!”
Już krzątają się zwierzęta –
Pora wziąć się za porządki
I wysprzątać norek kątki.
Pełne pracy mają łapki,
W ruch już poszły miotły, szmatki,
Choineczkę w lesie stroją –
Dwoją przy tym się i troją.

Ubierają ją w cacuszka –
I w orzechy, i w jabłuszka,
W kulki głogu i żołędzie.
Wnet gotowe drzewko będzie!
Każdy zwierzak pomóc rad –
Chce w tę pracę mieć swój wkład.
Jeszcze ptaszki niosą piórka –
O! Błękitne dała sójka.

Stoi już choinka wielka,
Wystrojona jak panienka.
A w Wigilię, ciemna noc
Wszędzie swą roztoczy moc –
Głośno…szeptem (tak pod nosem),
Zwierzak powie ludzkim głosem!
W Święta, w lesie – na spacerze,
Nadstaw ucho – radzę szczerze!

Pewien Święty i prezenty

Wysłany na 6 grudnia 2017 przez Dorota Napisano w Inne wierszyki .

Czy mali Czytelnicy Wierszoteki odpakowali już wszystkie prezenty? 🙂 Po niezwykłym dniu – Mikołajkach, czas na mikołajkowy wierszyk 🙂

                                

Słychać głośne: „ach” i uuuch” –
To Mikołaj wciąga brzuch,
Wkłada swój czerwony strój,
Z prezentami bierze wór.

Renifery już czekają,
Już do sań się zaprzęgają.
Chociaż mrok jest i śnieżyca,
Wnet się wzbiją do księżyca.

Święty, z workiem, mknie po niebie,
Aby na czas być u Ciebie –
Wejść kominem po kryjomu,
Wyjeść Ci ciasteczka w domu,
Wykorzystać nocną ciszę –
Sprawdzić, kto do niego pisze.

O co dziecko prosi w liście,
On zostawi oczywiście –
Pod poduszką lub za drzwiami
I odjedzie hen, saniami.
Tak, co rok, u dzieci gości –
Ku ogromnej ich radości!

Gafa fotografa

Wysłany na 21 lutego 2017 przez Dorota Napisano w Inne wierszyki .

 

Mali i nieco starsi Czytelnicy Wierszoteki! Czy znacie/pamiętacie wierszyk „Żyrafa u fotografa” Ludwika Jerzego Kerna? Zrobienie zdjęcia tak wysokiemu zwierzakowi, to nie lada wyzwanie 🙂 Przeczytajcie najnowszy wierszyk o sesji zdjęciowej w ZOO. Dowiecie się, czy fotograf sprostał wyzwaniu i ujął w jednym kadrze wszystkie zwierzaki – wraz z żyrafą 🙂

                                               

 

Przyszedł fotograf do ZOO zrobić zdjęcia,
Wszystkie zwierzaki aż piszczą z przejęcia!
Lew kły szczotkuje, stroszy czuprynę,
Ćwiczy przed lustrem pozę i minę.
Pani żyrafa włożyła korale –
Chociaż na co dzień nie stroi się wcale.

Małpa w uśmiechu rząd zębów szczerzy –
W małpiej naturze strojenie min leży.
Słoń czyści trąbę – już lśnią jego ciosy,
Zebra kokardę wplotła we włosy
(akcent czerwony do grzywy dodała –
Bo, tak z natury, jest czarno-biała).
Hipcio wyglądać chce smukło i gibko,
Brzuch swój okrągły wciąga więc szybko.

Chętnych do zdjęcia w grupie jest tylu!
Pozują „en face” oraz z profilu.
Wyjął fotograf aparat i „pstryk”,
Zrobił zwierzakom kilka zdjęć w mig.
Dnia następnego zdjęcia wywołał,
Szybko je jednak głęboko schował.

Aż wstyd się przyznać do takiej gafy –
W kadrze nie zmieścił całej żyrafy.
Na zdjęciu jest jej tylko połowa –
Tułów, nieco szyi – zniknęła głowa!
Biegnie, by zrobić jej zdjęcie nowe –
Ujmie tym razem żyrafy głowę.
Później starannie zdjęcia zmontuje –
Może nikt w ZOO się nie zorientuje!

 

Dla Babci i Dziadka

Wysłany na 24 stycznia 2016 przez Dorota Napisano w Inne wierszyki .

Za nami Dzień Babci i Dziadka. Wszystkim Babciom i Dziadkom jeszcze raz wszystkiego najlepszego! Samych grzecznych wnucząt i dużo energii do zabawy z nimi 🙂 W Wierszotece nowe wierszyki – oczywiście dobrane tematycznie do okazji 🙂

Czytanie do poduszki

Kiedy wieczór już nastanie
I nadejdzie czas na spanie,
Babcia swym wnukom, jeszcze chwileczkę,
Przed snem, codziennie czyta książeczkę.
Wnuki wskakują jej na kolana –
Mogłyby słuchać babci do rana!

Babcia słuchaczy ma wkoło wielu –
Dziadziuś swe wąsy gładzi w fotelu,
Kot niczym precel u nóg mu się zwinął,
Pies bez warknięcia szybko go minął.
Nawet kanarek przerwał swe trele,
Chociaż melodii zna jeszcze wiele.

Każdy wie dobrze w tejże rodzinie –
Czas wspólnie z babcią miło im minie!

Dziadziuś

Chętnie z wnukiem spaceruje,
W domu zwykle majsterkuje.
Czasem nosi wąsy długie –
Wnuk mu je palcami skubie.
Często drzemie na kanapie
I cichutko przez sen chrapie.
Gdy wnuk jest niesfornym malcem –
Wówczas mu pogrozi palcem.

Ma on jednak serce wielkie,
Co wybacza psoty wszelkie!

Następna strona »

Ostatnie wpisy

  • Planeta Ziemia
  • Marzenia duże o pracy w mundurze
  • Przyjaciel do końca świata
  • Kołysanka-zasypianka
  • Płotka i pewna plotka

Najnowsze komentarze

    Archiwa

    • marzec 2020
    • czerwiec 2019
    • sierpień 2018
    • grudzień 2017
    • luty 2017
    • styczeń 2017
    • marzec 2016
    • styczeń 2016
    • grudzień 2015
    • listopad 2015
    • październik 2015
    • wrzesień 2015

    Kategorie

    • Cykl Pewne nazwiska i cecha im bliska
    • Cykl Robaczkowo
    • Cykl Zwierzaki i ich draki
    • Inne wierszyki

    Meta

    • Zaloguj się
    • Kanał wpisów
    • Kanał komentarzy
    • WordPress.org

    CyberChimps WordPress Themes

    © Wierszoteka Małego Człowieka - kopiowanie jakiegokolwiek fragmentu tego bloga bez zgody administratora jest zakazane zgodnie z prawem i może wywołać postępowanie karne.