Dla wszystkich Czytelników, którzy otwarcie lub skrycie marzą o wstąpieniu w policyjne szeregi 🙂
Ten, kto o pracy marzy w policji,
Musi być w formie – w świetnej kondycji.
Chce nosić mundur? Więc nie ma rady!
Ćwiczy codziennie pompki, przysiady,
Podskoki, walki, strzelanie, biegi –
By w policyjne wstąpić szeregi.
Policjant mało czego się boi,
Na straży ładu, porządku stoi.
Jego królestwem jest posterunek,
Tutaj przyjmuje każdy meldunek –
Kradzież, oszustwa, niecne występki.
On konflikt z prawem wykrywa wszelki.
Na drogach radzi sobie z piratem –
Jeśli go złapie – karze mandatem.
Jeśli nie zwolni – też da mu radę,
Wówczas na jezdni stawia blokadę.
Zwinnie policjant mija przeszkody,
Wnet przewinienia znajdzie dowody.
Kiedy pobierze palców odciski,
Zamknięcia śledztwa jest wówczas bliski.
Trop – nawet mały, każda zagadka,
To jest dla niego prawdziwa gratka.
Kiedy przestępca mu hen ucieka,
Wtedy policjant chwili nie zwleka.
Szybko pistolet bierze z kabury,
„Stać!” – wykrzykuje – „Ręce do góry!”.
Gdy „pif-paf” słychać – tak głośne, ŁAAAŁ!
To ostrzegawczy padł właśnie strzał.
Żaden bandyta już z nim nie igra –
Ze stróżem prawa i tak nie wygra.
Prędzej czy później za przewinienia,
Trafi w kajdankach – gdzie? Do więzienia!
Policjant czasem tajniakiem bywa –
Choć każdy mundur jego podziwia.
Bez zbędnych przeszkód szybciej trop złapie,
W drogę mu wówczas nie wejdą gapie.
Czasem mu widać jedynie oczy,
Gdy w kominiarce na akcje kroczy.
Środków transportu ma on bez liku –
Raz galopuje więc na koniku,
Czasem zobaczysz go na rowerze, ,
W helikopterze, przy łodzi sterze.
Udział w pościgu także wziąć może
Na bardzo szybkim, zwrotnym motorze.
Zwykle radiowóz w pracy mu służy –
To osobowy, to furgon duży.
Lądy i wody wciąż patroluje,
Wszędzie porządku skrzętnie pilnuje.
Szybko na służbie mijają dni.
Wiele dzieciaków o akcjach śni.
Komu się marzy w policji praca,
Niechaj się uczy – trud się opłaca!
Liczy się bystrość, wiedzę mieć trzeba –
Biceps czy krzepa sama nic nie da!